Tajemniczy Monument
Grupa dzielnych wojów pod dowództwem Sigurora na zlecenie Srebrzystej Krucjaty udała się na zaśnieżone szczyty Wyjących Fiordów, by odszukać tajemniczy monument, który miał powiedzieć coś więcej na temat zła i zagrożenia o którym słyszał Zakon.
Po odszukaniu tajemniczego monumentu, za sprawą jego magicznych mocy Siguror opuścił duchem swoje ciało, wzniósł się na zaśnieżone szczyty i prowadzony przez tajemnicze duchy brzegiem morza dostrzegł wyspę. Na ów wyspie widać było wysoką wieżę która miała być siedzibą pewnego rodzaju zła. Po powrocie do swego fizycznego ciała udał się wraz z mężnym i odważnym odziałem który był gotowy umrzeć, by dobro zatryumfowało nad wyspą którą pokazały mu duchy. Wyspa ta znajdowała się w pobliżu wschodniego wybrzeża Wzgórz Grizzly...
Po dotarciu na wyspę zostali zaatakowani przez duże oddziały wrogów. Droga do samej wieży była ciężka i wyczerpująca. Nasi wojowie widzieli ludzkie zwłoki poro zszarpywane i zjadane przez krwiożercze bestie. Nawet najdzielniejszych wojowników przeraził ten widok. Gdy dotarli na szczyt wieży nie byli przygotowani na to co zobaczyli. Potężny mag wraz ze swymi sługusami czekał na nich w gotowości. Walka rozgorzała na dobre lecz mag był na tyle silny, że udało mu się zranić wielu z naszych. Jednakże nasz dzielny paladyn Siguror używając swych resztek sił po długiej i wyczerpującej walce, ciska młotem w czarnoksiężnika ze światłością na ustach, a ten pada na ziemię w bezruchu. Tak kończy się długa walka w której wielu odniosło chwalebne rany. Po wykonaniu zadania, wszyscy opatrują się z ran i wracają do Srebrzystej Krucjaty z wieścią o wykonanym zadaniu. Następnie by zmyć z siebie smak i zapach krwi wyruszają do jednej z przydrożnych karczm aby tam świętować swoje zwycięstwo.